05.11.2005 :: 23:00
Przydało by się napisac coś o sobie... Moje imie nic nie znaczy... Chciałabym mieć inaczej na imie... Możecie mówić na mnie Nicola... Podoba mi się to imię... Nie rozumiem tego świata... Moze za krótko na nim jestem... 14 lat... tylko 14 lat... za mało by móc oceniać świat... za mało by powiedzieć czy świat jest dobry czy zły... Niedawno były moje urodziny... Dzień przeklety... Nie lubie urodzin... Wolę pogrzeby... Wcale nie jestem osobą mroczną... Mam tylko czarne włosy... Chciałabym kiedyś być pochowana nie w fioletowym... w czerwonym... żeby nikt nie płakał... na pogrzebie... Kocham cisze... Jest ona moim światem... To tak jak bym cierpiała na autyzm cześciowy... Mój wychowawca mówi, że nie mozna być trochę chorym na autyzm, że z tym jak z ciązą nie można być trochę w ciązy... ale ja jestem trochę chora na autyzm... Mam swój świat, ale potrafie sie także odnaleźć w świecie innych... Myslę ,że to jest zaleta... Ale nie ma prawa oceniać siebie... Nie mam prawa oceniac innych... Ale mam prawo życ i chociasz nie chce żyć będe...